St Andrew's Day

St Andrew's Day

Dzień świętego Andrzeja obchodzony jest 30 listopada i w Polsce kojarzy się przede wszystkim z wróżbami oraz przepowiadaniem przyszłości. W dawnych czasach wierzono, że w wigilię święta - czyli w Andrzejki - niezamężne dziewczęta mogą dowiedzieć się, kto zostanie ich mężem. Praktykowano w związku z tym różne zwyczaje, takie jak lanie wosku przez dziurkę od klucza, aby z zastygłego w wodzie kształtu odgadnąć profesję przyszłego małżonka. Panny zapisywały też na karteczkach imiona potencjalnych kandydatów na męża, a wieczorem wkładały je pod poduszkę, by wylosować jedną kolejnego ranka. Innym andrzejkowym zwyczajem było układanie ‘węża’ z butów: dziewczyna, której but pierwszy przekroczył próg miała najszybciej zostać mężatką. Popularne niegdyś zabawy i wróżby andrzejkowe odchodzą wprawdzie pomału w zapomnienie, nadal jednak są okazją do śmiechu i dobrej zabawy.

Warto wiedzieć, że święty Andrzej jest patronem Szkocji i bohaterem ciekawej szkockiej legendy, którą chcielibyśmy z tej okazji przypomnieć!

Flaga Szkocji, znana także jako Krzyż świętego Andrzeja lub Saltire, jest jedną z najstarszych narodowych flag w Europie i przedstawia biały ukośny krzyż na niebieskim tle. Według legendy, w 832 roku władca zamieszkujących dzisiejszą Szkocję Piktów, Angus MacFergus, miał poprowadzić swe wojska do walki z armią Anglów. Anglowie byli ludem pochodzenia germańskiego, który w V wieku n.e. wraz z Sasami i Jutami najechał Brytanię, wyparł celtyckie plemiona i dążył do podboju całej wyspy. Waleczni Piktowie zamieszkujący północ Brytanii stawiali im zaciekły opór, a Angus zanosił także prośby o zwycięstwo do świętego Andrzeja, jednego z 12 apostołów, który na własną prośbę został ukrzyżowany na ukośnych belkach, aby nie przypominały kształtem świętego krzyża, na jakim umarł Chrystus. Obiecał świętemu, że jeśli spełni jego prośbę, zostanie patronem kraju.

Modlitwa władcy została najwyraźniej wysłuchana, bowiem następnego ranka na niebie pojawiły się dziwne chmury, które utworzyły biały krzyż. Szkoccy wojownicy uznali to za dobry znak, zaś wróg stracił odwagę i przegrał bitwę. Angus MacFergus dotrzymał słowa: biały ukośny krzyż na błękitnym tle widnieje do dziś na fladze Szkocji, a święty Andrzej, który według podań został zabity na krzyżu 30 listopada 60 roku n.e., jest co roku wspominany w szczególny sposób w ostatnim dniu listopada.

Św. Andrzej był rybakiem, dlatego na szkockich stołach i w restauracjach goszczą w tym dniu dania rybne – między innymi zupa Cullen Skink. W dniu swojego patrona Szkoci zakładają także tradycyjne szkockie kilty, grają na dudach oraz organizują różnego rodzaju tradycyjne uroczystości, koncerty i imprezy taneczne. 

Zobacz podobne wpisy